We wtorek PZPN może podjąć decyzję w sprawie rozgrywek 3. ligi. Jeszcze przed jej ogłoszeniem nie brakuje kontrowersji. Najwięcej emocji budzi sytuacja w grupie IV, gdzie będący na czele tabeli Hutnik Kraków oraz Motor Lublin mają tyle samo punktów.
Co z 3. ligą?
Z powodu pandemii koronawirusa przerwane zostały wszystkie rozgrywki piłkarskie w Polsce. Według planów PKO Ekstraklasa ma zostać wznowiona 29 maja. W tym samym czasie lub tydzień później na boiska powinny wrócić zespoły 1. ligi. Także sezon 2. ligi prawdopodobnie ruszy na początku czerwca.
Podczas spotkania przedstawicieli wojewódzkich związków, do jakiego doszło w czwartek 7 maja, zdecydowano się zakończyć sezony w 4. lidze oraz wszystkich niższych klasach rozgrywkowych.
Postanowiono uhonorować awanse, ale za to nie będzie spadkowiczów.
Jedyną niewiadomą pozostała trzecia liga. Możliwe jest, że decyzja zapadnie już we wtorek podczas posiedzenia zarządu PZPN.
Najbardziej prawdopodobnym scenariuszem jest według nieoficjalnych informacji zakończenie sezonu. Docierają sygnały, że w 3. lidze, w odróżnieniu od niższych klas rozgrywkowych, system awansów i spadków ma pozostać w mocy. Spowoduje to jednak wiele problemów i kontrowersji.
Jak wygląda sytuacja w 3. lidze
W każdej z czterech grup 3. ligi rywalizuje po 18 drużyn. Awanse do wyższej klasy rozgrywkowej miały wywalczyć zespoły z pierwszych miejsc w tabeli. Spaść miały drużyny z pozycji 16. - 18.
Najbardziej skomplikowana jest sytuacja w grupie IV. Po 19 kolejkach prowadzące w tabeli Hutnik i Motor mają tyle samo punktów. Krakowski zespół zajmuje pierwsze miejsce w tabeli, bo wygrał bezpośredni mecz między tymi ekipami. Jednak ponieważ nie doszło do drugiego spotkania, to lubelska drużyna może wywalczyć awans dzięki lepszemu bilansowi bramek. To powoduje duże kontrowersje w środowisku. W tym tekście piszemy o tym szerzej.
W innych grupach sytuacja jest bardziej "klarowna". W gr. I liderem z 37 punktami jest Sokół Ostróda, w gr. II KKS 1925 Kalisz (45), a w gr. III Śląsk II Wrocław (37).
Kluby grożą protestami
Potencjalne zakończenie rozgrywek z utrzymaniem systemu awansów i spadków spowoduje oczywiście protesty w klubach, które są w strefie spadkowej. W "Przeglądzie Sportowym" prezes Piasta Żmigród już zapowiedział, że w takim przypadku pójdzie do sądu.
Podobnie może być, jeśli chodzi o Polonię Warszawa. Stołeczny klub przedstawił ostatnio ambitne plany powrotu do Ekstraklasy po przejęciu przed Gregoire'a Nitota. Zamiast tego może wylądować w 4. lidze, bo zajmuje obecnie 17. miejsce w grupie I.
"(...) z niepokojem śledzimy informacje dotyczące decyzji Polskiego Związku Piłki Nożnej
o sposobie zakończenia rozgrywek. W III lidze, jako jedynej, miałyby zostać dokonane awanse i
spadki na podstawie obecnie zajmowanych przez drużyny miejsc w tabeli. Chcemy podkreślić,
że taka decyzja byłaby bardzo krzywdząca dla wielu klubów tej ligi, w tym Polonii Warszawa, a
także zaprzeczeniem reguły fair play, którą od zawsze kieruje się Związek" – można przeczytać w liście warszawskiego klubu do Zbigniewa Bońka.
"Z naszej perspektywy byłaby to niesprawiedliwa i niezrozumiała decyzja zwłaszcza, że zespoły
wyższych lig mają szansę na dokończenie rywalizacji, a kluby z IV ligi i niższych klas będą
awansować zgodnie z obecnymi wynikami, ale bez spadków.
Jako klub zasłużony dla polskiej piłki, współzałożyciel PZPN, apelujemy o podjęcie decyzji
analogicznej do innych klas rozgrywkowych" – napisano w liście.
Pomysły i propozycje
Z różnych stron pojawią się pomysły na inne rozwiązanie całej sytuacji. Niektórzy nawołują, żeby poczekać jeszcze z decyzją. Kluby zdają sobie jednak sprawę, że dokończenie rozgrywek w pełnym rozmiarze będzie bardzo trudne.
Pojawiła się też propozycja o potencjalnym rozszerzeniu 2. ligi (i podziale jej na dwie grupy). Padł też pomysł, żeby wzorem Ekstraklasy dokonać podziału tabeli na dwie grupy i rozegrać kilka kolejek.
Według niektórych warto byłoby zastanowić się nad ewentualnymi barażami, m.in. w przypadku Hutnika i Motoru.
Nie da się ukryć, że przed zarządem PZPN bardzo trudne obrady.
Zespoły, które wywalczyłyby promocję do 2. ligi w razie zakończenia sezonu i pozostawienia systemu awansów i spadków:
Grupa 1: Sokół Ostróda
Grupa 2: KKS 1925 Kalisz
Grupa 3: Śląsk II Wrocław
Grupa 4: Hutnik Kraków lub Motor Lublin
Zespoły, które zostaną zdegradowane do 4. ligi w razie zakończenia sezonu i pozostawienia systemu awansów i spadków:
Grupa 1: Ruch Wysokie Mazowieckie, Polonia Warszawa, KS Wasilków
Grupa 2: Górnik Konin, Grom Nowy Staw, Bałtyk Gdynia
Grupa 3: Zagłębie II Lubin, Piast Żmigród, LZS Starowice Dolne
Grupa 4: Jutrzenka Giebułtów, Chełmianka Chełm, Podlasie Biała Podlaska